wtorek, 31 lipca 2012

Syrop na kaszel...z babki lancetowatej!


Powoli staję się coraz to większą fanką medycyny naturalnej. Z ciekawości czytam artykuły, przepisy przygotowane przez ludzi, którzy na własnej skórze odkryli świetne właściwości stosowania homeopatii, 
ziołolecznictwa. 

Wystarczy niedzielny spacer poza Wrocław, np. po łąkach, a nie tylko zaczerpniemy świeżego powietrza, ale znajdziemy wiele ziół, które po odpowiednim przyrządzeniu mogę się przydać na niektóre schorzenia :)
~*~

Dzisiaj trochę o babce lancetowatej :) W drogeriach i aptekach można zauważyć na półkach wiele kosmetyków z babką lancetowatą, np. płyn do higieny intymnej Ziaja, chusteczki do higieny intymnej Cleanic, żel do powiek i pod oczy Flos-lek. Do gatunków babki należy: babka lancetowata, babka zwyczajna i babka średnia. Wszystkie gatunki babki mają jednakowe zastosowanie kulinarne i lecznicze. 


Babka lancetowata - Plantago lanceolata 

Babka zwyczajna- Plantago maior

"Świeży zmiażdżony liść babki służy do nacierania miejsc pokłutych przez komary lub inne drobne insekty, przyspiesza gojenie się pęcherzy, odparzeń i ran - można go też używać w całości - jako plastra gojącego. Syrop babkowy jest odpowiedni  przy kaszlu i zaburzeniach jelitowych. Rozcieńczonym naparem przemywamy oczy przy zapaleniu powiek lub spojówek". (źródło http://survival.strefa.pl/r/babka.htm)

Syrop na kaszel z babki lancetowatej można kupić w aptece, ale łatwo można zrobić go samemu...
Wystarczy garść listków, które myjemy i tniemy na mniejsze kawałeczki. Dodajemy do tego następnie 100 ml przygotowanej, chłodnej wody i miksujemy to na papkę. Z miazgi, która powstanie należy wycisnąć sok, najlepiej przez gazę. A potem do soku dosypać 10g cukru i zagotować do wrzenia. Płyn wlać do szklanej buteleczki i zakręcić zakrętkę.
Syrop przyda się na zimę! :)
~Agnieszka~


poniedziałek, 30 lipca 2012

Słodkie babeczki

Która z nas nie lubi ploteczek przy kawusi i dobrym ciasteczku?
Założę się, ze takiemu zestawowi ulegną nawet te z Was , które są na diecie. Muffiniarnia przy ul. Szewskiej we Wrocławiu, bo o niej właśnie mowa jest idealnym miejscem na spędzenie chwili z koleżanką ( lub kolegą ;) ) i delektowanie się wieloma smakami domowej roboty muffinek i cupcaków :) Cena za taki zestaw 14 zł. Jak na wypad w środku miasta nie jest drogo.  Do wyboru babeczki w różnych kształtach, kolorach i smakach, kawy tradycyjne i mrożone.
 Sam wystrój jest sweeeeeeeet i zapewniam was,że humor poprawia się tam automatycznie.Można polubić Muffiniarnię na fejsie i zobaczyć jak to wszystko wygląda. Polecam z czystym sumieniem (no może nie do końca z czystym bo jeść takie słodkości to grzech).




Marta

Zapraszamy do zabawy z Timotei Organic Delight!




Marka Timotei stworzyła linię organicznych produktów do włosów Organic Delight! Ich ekologiczność potwierdzają dwa ważne certyfikaty : Cosmebio
i Ecocert.
Z tego tytułu Timotei utworzył na swoim fanpage'u  na Facebook'u konkurs, w którym można wygrać fajne nagrody: rower, bony przedpłacone Sodexho oraz zestawy produktów Timotei Organic Delight.
Konkurs ma formę quizu z pytaniami :)
 

Link do konkursu:

Baba do gara!



To miejsce będzie przeznaczone na kuchenne rewolucje :) Pyszne gotowanie na każdą kieszeń! Każda
z Nas podzieli się swoimi przepisami na potrawy idealne na każdą okazję :) Mamy nadzieję, że Wy Kochane Baby również zaprezentujecie swoje sposoby na pyszne śniadania, brunch'e, obiady, podwieczorki, kolacje, przekąski, wypieki...

~Agnieszka~

Kosmetyki waciki i babskie triki

Kobieta nie wstaje rano wcześniej po to aby zjeść zdrowe śniadanie, wstaje wcześniej żeby się pomalować.
Może nie jesteśmy mistrzyniami make up'ów ale chętnie podzielmy się z wami naszą wiedzą na tematy związane z kosmetykami, bo przecież każda z nas jakieś ma :) Chętnie dowiemy się jakie wy macie sposoby na piękniejszą cerę czy zdrowe włosy :) Pierwsze  posty już niedługo.

Marta

Foto1

Gdzie diabeł nie może tam babę pośle...


  Na naszym blogu jednym z tematów będą miejsca i rzeczy, które warto obejrzeć lub po prostu wypada o nich wiedzieć. Już niedługo pierwsza odsłona "Gdzie diabeł nie może tam babę pośle.." obiecujemy, że będzie słodko i różowo :)

                  Marta


Foto1

niedziela, 29 lipca 2012

...babskie postanowienia

Ach te nasze babskie postanowienia!

Będę się odchudzać...


Na pewno wiele z Was miało takie noworoczne bądź przedwakacyjne postanowienie :)
Której z Was Babeczki udało się zrzucić parę kilo i nie ulec słodkiej pokusie? 
Więcej o tym już wkrótce... ;)

~Agnieszka~

...bo Baba potrafi!

Czy nie zdarzyło się którejś z Was poprawić makijażu podczas jazdy samochodem?


I w końcu blog ujrzał światło dzienne :) Na pomysł założenia bloga wpadła Marta, a jak się mawia: co dwie  głowy  to nie jedna, postanowiłam się dołączyć :) A co! Przecież baba potrafi!

Już wkrótce uchylimy rąbek tajemnicy i wyróżnimy kilka kategorii wpisów :)

~Agnieszka~